Kosmetyki domowe – czy warto je wytwarzać?
Ostatnia moda na samodzielne wytwarzanie różnorakich produktów dotknęła także branży kosmetycznej. Obecnie nie wykonuje się tylko szybkich maseczek na twarz. Dzisiaj można w domowym zaciszu stworzyć małe laboratorium kosmetyczne, w którym uda się wytworzyć pachnące mydełka, nawilżające balsamy a nawet własne perfumy. Wszystko zależy od inwencji gospodarza.
Zalety własnych kosmetyków
Kosmetyki drogeryjne to tanie i ogólnodostępne preparaty. Część z nich to z pewnością skuteczne środki, które warte są swojej ceny. Niestety, nie jest tak jednak zawsze. Producenci drogeryjnych preparatów lubią dodawać do swoich wyrobów sporo zapychaczy, czyli substancji, które nie wykazują żadnego działania, ale zwiększają objętość kosmetyków. Ze względu na obecność konserwantów lub mocnych aromatów produkty drogeryjne często uczulają lub wywołują podrażnienia.
Własne produkty to pewność, że w składzie znajduje się wyłącznie to, co chcemy. Jeżeli konieczne jest np. dodanie większej ilości konkretnej witaminy, wystarczy ją wcześniej zakupić. Kosmetyki domowe nie muszą zawierać konserwantów – szczególnie, jeśli konkretny balsam lub krem mamy zamiar zużyć dosyć szybko. Warto zauważyć, że kosmetyki domowe mogą służyć za estetyczny i bardzo miły upominek.
W co trzeba się zaopatrzyć przed produkcją kosmetyków?
Oczywiście wytworzenie dobrej jakości kosmetyków wymaga pewnej wprawy i wiedzy. Na szczęście zarówno w Internecie, jak i w księgarniach można znaleźć sporo dobrej jakości publikacji wprowadzających w tajniki kosmetologii. Początkowo warto spróbować zrobić mydełko. Do jego wyprodukowania konieczna będzie przede wszystkim baza. Można ją znaleźć w sklepach z akcesoriami do wytwarzania własnych kosmetyków, np. w EcoFlores. Konieczne będzie także zorganizowanie butelek z dozownikami lub innych odpowiednich pojemników. Pierwsze kosmetyki nie muszą być umieszczane w bardzo ładnych opakowaniach. W zupełności wystarczą te, które pozostały po drogeryjnych kosmetykach.
Żeby rozpocząć produkcję domowych kosmetyków tak naprawdę wystarczą blender, miejsce na stole, lodówka oraz kilka naczyń. Ważną zasadą przy pierwszych próbach jest brak zniechęcenia. Może się zdarzyć, że pierwsze kosmetyki nie będą idealnie pasowały do skóry lub włosów. Po kilku próbach z pewnością uda się jednak dobrać odpowiedni skład. Wprawieni w sztuce lubią bawić się różnymi barwami, fakturami i aromatami kosmetyków. Tego typu praca może stać się wręcz pasją.
Sprawdź formy silikonowe na EcoFlores
Myślę, że to nie moda, ale konieczność powoduje produkcję domowych kosmetyków. Głównie z powodu alergii, które mogą wystąpić z opóźnieniem i wtedy problem z ustaleniem – od czego. Domowe kosmetyki są bezpieczniejsze.
Temat dla mnie! Uwielbiam „kręcić” kosmetyki domowej roboty. Kupowanie składników, testowanie ich, sprawdzanie, dobieranie, chwile zwątpienia, a potem wielka radość, że w końcu udało się wykrzesać coś przygodnego na nałożenia na twarz.
Zaczynałam od zwykłych, dwuskładnikowych kosmetyków typu hydrolat+olejek, potem poszłam krok dalej, później jeszcze dalej. I takim oto sposobem teraz kupuję konserwanty, stabilizatory, zagęszczacze, oleje, dodatki, witaminy, talk i wiele, wiele innych składników, z których można „ukręcić” coś dobrego i w miarę naturalnego. Metodą prób i błędów doszłam do perfekcji.
Polecam każdemu. Szybko się przekonacie, że taki domowy produkt jest o niebo lepszy niż gotowy, mimo że „uboższy” składnikowo (ma po pierwsze krótszy skład, czyli mniej chemii, a po drugie lepiej pachnie).