Największe kłamstwa kobiet tuż po seksie
Mówi się, że w związku kłamią tylko faceci. Czas najwyższy zrzucić tę kurtynę i powiedzieć co nieco na temat mijania się z prawdą przez płeć piękną. Szczególnie zaraz po miłosnych igraszkach. Poznajcie najczęstsze i największe kłamstwa kobiet „tuż po”.
1. „Doszłam dwa razy”
Statystyki są nieubłagane. Otóż najnowsze badanie „Seksualność Polaków 2017” wskazuje wyraźnie:
Aż 47 proc. Polek udaje orgazm, przy czym 23% robi to systematycznie.
Istnieje zatem spore prawdopodobieństwo, że ona nie mówiła prawdy w tym temacie lub … nigdy nie mówi. Dlaczego udaje i kłamie? Bo nie chce nam sprawić przykrości. Bo boi się mówić o problemach z seksem, żeby nas nie stracić. Dla świętego spokoju. Motywy są tak naprawdę różne.
2. „Było wspaniale”
Zwykle bywa po prostu dobrze … albo i nie. Ale ona i tak zawsze powie, że było doskonale. Dlaczego? Bo po co to rozdmuchiwać i robić z tego aferę? Najprościej machnąć skłamać, odwrócić się plecami i zasnąć.
3. „Jego rozmiar jest imponujący”
Fail. My, Polacy, nie słyniemy z wielkich gabarytów. Co więcej, często doskwiera nam „kompleks małego”, niestety poparty faktami. A prawda jest taka, że dla kobiet rozmiar ma znaczenie, tylko nie powiedzą o tym, bo nie chcą nas zranić. Cóż, pozostaje nam chyba tylko Penirium.
4. „Uwielbiam miłość francuską!”
Badania dowodzą, że aż 75% Polek nie przepada za seksem oralnym. Dlaczego? Wśród najczęściej wymienianych powodów jest: skrępowanie i wstyd, obrzydzenie, ogólnie mówiąc – bariera psychiczna. Kobiety często kłamią, że sprawia im to przyjemność, bo boją się odrzucenia i nie chcą popsuć relacji z partnerem.
5. „Lubię szybkie numerki”
Nie do końca tak jest. Często takie „szybkie numerki” kojarzą się kobiecie ze zbytnią mechanicznością i sztucznością i nie są dla niej przyjemne. Wynika to głównie z tego, że potrzeba dużo więcej czasu niż u mężczyzny, aby wzbudzić w niej podniecenie. Stąd kobiety są wewnętrznie niezadowolone, gdy gra wstępna trwa tylko kilka minut lub gdy w ogóle jej nie ma. No, ale o tym też trzeba powiedzieć. Prawdę.
Drogie panie, mamy do was prośbę: mówcie zawsze prawdę. Niezależnie od sytuacji. Tylko wtedy my, mężczyźni będziemy wiedzieć, jak was zaspokoić. Nie kłamcie, nie oszukujcie, nie udawajcie – to jest droga donikąd. Po prostu mówcie wprost o swoich odczuciach, potrzebach i o tym, co jest nie tak.