Przechowywanie rzeczy: jak zimą poradzić sobie z trzymaniem roweru?
Z każdym kolejnym dniem temperatura za oknem robi się coraz niższa. A zima jeszcze przed nami… Sezon zimowy to bardzo zła wiadomość dla miłośników jazdy rowerem, którzy w tym czasie przesiadają się często do komunikacji miejskiej lub aut. Tylko co w takiej sytuacji zrobić z naszym jednośladem? Coraz popularniejszą alternatywą staje się przechowywanie rzeczy w magazynach self-storage.
O korzyściach związanych z jazdą rowerem nie trzeba nikogo przekonywać. Jazda rowerem poprawia funkcjonowanie układu oddechowego i układu krążenia, sprawia, że nasze uda i łydki stają się smuklejsze i lepiej wyrzeźbione, a tłuszcz z okolic bioder i brzucha znika. To idealne lekarstwo na poprawę kondycji i spalenie zbędnych kilogramów – nawet spokojna godzinna jazda (do 10 km/h) oznacza zrzucenie ok. 250-300 kcal, choć wszystko zależy od rodzaju terenu, po którym jedziemy. Rower poleca się przede wszystkim osobom z większą nadwagą, gdyż jazda na nim obciąża stawy w dużo mniejszym stopniu niż tradycyjne bieganie.
Trzymanie roweru w domu
Jazda rowerem jest idealnym sposobem na zwiększenie swojej wytrzymałości oraz przygotowanie naszego organizmu do uprawiania bardziej wymagających sportów. Często problemem okazuje się jednak przechowywanie samego roweru zimą. A trzeba właściwie o niego zadbać, bo rowery – wbrew obiegowym opiniom – nie należą do najtańszych. Niektóre egzemplarze można co prawda kupić już za kilkaset złotych, ale popularne rowery rekreacyjne osiągają średnio ceny rzędu 3000 zł. O prawdziwy zawrót głowy przyprawiają natomiast ceny profesjonalnego sprzętu – rowery sportowe potrafią kosztować nawet 30 000 zł i więcej!
Jeżeli chodzi o przechowywanie rzeczy (nie tylko rowerów) zimą, to w najlepszej sytuacji są mieszkańcy domów, bo najczęściej dysponują oni garażem lub piwnicą. Niestety to ostatnie miejsce – z powodu dużego zawilgocenia – nie sprzyja trzymaniu rowerów. Co jednak mają powiedzieć osoby, które mieszkają w bloku? Brak miejsca często wymusza na nich przechowywanie rowerów na balkonie, co jest jednak dosyć ryzykowne. Wiadomo: nie dość, że panują tam zmienne warunki atmosferyczne, to na dodatek złodzieje lubią kraść z nich na tzw. „wędkę” i nawet 15 piętro nie jest dla nich żadnym problemem. Nie mówiąc już o tym, że w niskich temperaturach woda może zamieniać się w lód i rozsadzać elementy, w których się znalazła. Schowanie roweru do pokrowca zminimalizuje co prawda ryzyko szkód, ale nie zapobiegnie im całkowicie.
Przechowywanie rzeczy poza mieszkaniem
W większych miastach coraz częściej pojawiają się specjalne przechowalnie rowerów, choć to nadal stosunkowa nowość. Zdecydowanie łatwiej znaleźć magazyn self storage – miejsca te udostępniają przestrzeń do przechowywania rzeczy niemal każdego rodzaju m.in. dokumentów, mebli i właśnie jednośladów.
Przechowywanie roweru na balkonie, w garażu lub w piwnicy nie jest dobrym pomysłem – najlepiej trzymać go bowiem w cieple. Problem w tym, że polskie mieszkania z reguły nie należą do tych przesadnie dużych. Nic dziwnego, że wśród miłośników dwóch kółek magazyny self storage stale zyskują na popularności.
Artykuł powstał przy udziale www.kangu24.com Firma www.kangu24.com oferuje magazyny do wynajęcia w Poznaniu, Wrocławiu i Szczecinie. |